Mierzeja Wiślana - co zobaczyć?
Mierzeja Wiślana jest znakomicie zlokalizowanym regionem nadmorskim w Polsce.
Warszawiacy, którzy lubią spędzać wolny czas nad morzem, już w ciągu czterech godzin mogą znaleźć się nad Bałtykiem.
Mierzeja, to nie tylko plaża, ale również szereg atrakcyjnych miejsc, o których zaraz będę pisać.
Kwaterujemy się np. w miejscowości Kąty Rybackie, skąd wiele wartych zobaczenia lokalizacji mamy w zasięgu ręki.
Już w samych Kątach Rybackich, możemy odwiedzić Rezerwat Kormoranów i Czapli Siwej, który w swoim klimacie ma coś z filmu „Ptaki” Hitchcoca. Latające Kormorany i Czaple wśród pozbawionych liści drzew.
W Kątach znajduje się również przystań. Dość uboga jeśli chodzi o sprzęt wodny, jednak na optymistach, kajakach, czy rowerkach wodnych da się popływać po Zalewie.
15 km od Kątów Rybackich znajduje się Krynica Morska. Sama miejscowość nie różni się specjalnie od pozostałych kurortów bałtyckich, jednak warto tam pojechać z kilku powodów:
Latarnia Morska – polecam wejść, ponieważ z jej szczytu rozciąga się piękny widok na końcówkę polskiej części Mierzei Wiślanej. Jest to o tyle ciekawe, gdyż można zobaczyć, jak ląd został uformowany przez otaczające go wody. Z jednej strony Bałtyk, z drugiej strony Zalew Wiślany.
Port w Krynicy – Z tego portu wypływają statki do Fromborka (niegdyś miejsca pracy Mikołaja Kopernika). We Fromborku znajduje się Planetarium, wahadło Foucaulta oraz przepiękna Katedra, gdzie regularnie odbywają się koncerty organowe).
Szkoła Windsurfingu „Wind sport” – zlokalizowana zaraz naprzeciwko latarni morskiej w Krynicy. Świetne miejsce do nauki pływania na windsurfingu dla dzieci i dorosłych.
Jadąc dalej kolejne 10 km, dojeżdżamy do Piasków, ostatniej polskiej miejscowości na Mierzei.W Piaskach, znajdziecie dzikie, piękne, piaszczyste plaże.
Osobiście polecam spacer brzegiem morza do granicy z Rosją (Obwodem Kaliningradzkim).
Podróżując z Kątów Rybackich w drugą stronę Mierzei, należałoby odwiedzić przystań żaglową w Sztutowie. Tam kajakami lub rowerkami wodnymi można przepłynąć wzdłuż Wisły Królewieckiej, slalomem wśród kaczeńców i lilii wodnych.
Wielkie wrażenie robi również Muzeum Stutthof w Sztutowie. Muzeum obozu koncentracyjnego. Nie polecam wycieczek z dziećmi, nawet tymi wyrośniętymi.
Dalej, dla tych, którzy lubią spędzać aktywnie czas, w Sztutowie znajduje się stadnina koni. Większość rekreacyjnych wycieczek w teren, kieruje się w stronę plaży. Tam odbywa się pławienie koni.
Dalej plaża w Mikoszewie. Niejednokrotnie można znaleźć tu okazałe bursztyny.
Mijamy Mikoszewo i docieramy promem na drugą stronę ujścia Wisły kierując się w stronę Gdańska. Do Gdańska można również dotrzeć, jadąc przez Nowy Dwór. Podróż promem będzie jednak ciekawsza i mniej monotonna.
Sam Gdańsk urzeka nas swoim klimatem, czeka tam na nas Narodowe Muzeum Morskie, Sołdek, Żuraw, czy Neptun ect. Jednak to co poleciłabym dla rodzin ze starszymi już dziećmi to rejs Pirackim statkiem "Czarna Perła". Rejs odbywa się wzdłuż Motławy w kierunku na Westerplatte.
Warto odwiedzić również Gdynię, gdzie znajduje się: Oceanarium, Muzeum Marynarki Wojennej, Dar Pomorza czy ORP „Błyskawica”.
No i oczywiście nie zapominamy o Malborku. Znajduje się tutaj najpiękniejszy Zamek Krzyżacki w Polsce.
Z młodszymi dziećmi, polecałabym odwiedzić w Malborku Park Dinozaurów.
Mierzeja jest piękna, jedźcie tam!!!!
