CHOPOK - alpejski kurort w Tatrach

Jeżdżę na nartach od dziecka. Poznałam juz wiele miejsc narciarskich w Europie, ale na nowo zaskoczył mnie , zapomniany przeze mnie Chopok w Niskich Tatrach na Słowacji.

O ile pamięć mnie nie myli na Chopok pod koniec lat dziewięćdziesiątych i na początku nowego stulecia, można było wjechać tylko i wyłącznie orczykiem od strony południowej, a dopiero potem orczykiem od strony północnej. Wyciągi krzesełkowe zostały zamknięte z przyczyn technicznych.

Sytuacja zmieniła się po przejęciu stacji przez spółkę TMR (Tatry Mauntain Resort) po 2007 roku. Wówczas rozpoczął się czas inwestycji, które trwają do dziś. Postawiono nowoczesne kanapy, poprowadzono nowoczesną gondole, przywracając tym samym szczyt Chopoka narciarzom.

Mogę pokusić się o stwierdzenie, że jest to obecnie największy, najnowocześniejszy i zdecydowanie najbardziej atrakcyjny ośrodek narciarski w Europie Środkowej. Nie piszę tu tylko o infrastrukturze narciarskiej, ale również o bogatej bazie noclegowej, ładnych i pięknie zaaranżowanych restauracjach, darmowych parkingach, dyskotekach, wypożyczalniach sprzętu i systemie GoPass – będącym połączeniem elektronicznego karnetu z karta rabatową.

Sam teren narciarski jest rozległy i urozmaicony, dając tym samym dogodne warunki uprawiania narciarstwa zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych narciarzy.

Główny wjazd do stacji prowadzi od strony Liptowskiego Mikulasza, piękną Demianowską Doliną, słynącą z jaskiń i zjawisk krasowych.

Tutaj z miejscowości Lucy kanapami wyjeżdżamy na Vyhliadka, gdzie rozpoczyna się nasza narciarska podróż po północnych stokach Chopoku z przerwami w Zahradky, Biela Put, Brhliska, czy na samym Chopoku. Zdecydowana większość z tras jest naśnieżana, oświetlone są tylko dwa stoki (na Zahradkach i Biela Put).

Moje ulubione trasy narciarskie, znajdują się jednak, po południowej stronie Chopoku. Należą do nich dwie trasy z wyciągami orczykowymi, mające swój początek w Krupova.

Południowy Chopok zachwycił mnie również znakomitymi terenami dla narciarzy turowych i freeridowych, czego zdecydowanie brakuje w polskich Tarach! Dzieci były zachwycone freeridami!!!!!

Po kilku dniach białego szaleństwa, można wypocząć na basenach termalnych TATRALANDIA w Liptowskim Mikulaszu, jak również zachęca do odwiedzin pobliska Demianowska Jaskinia Wolności.

Cudo! :))))

#Narty #Wakacje