top of page

Rowerem dookoła TATR!!

  • boboskisite
  • Oct 17, 2015
  • 2 min read

W jesienną pluchę, jednego z październikowych weekendów wybraliśmy się w Tatry z rowerami. Nie zamierzaliśmy oczywiście zrobić całej 200 km pętli, ale poznać fragment nowo otwartej trasy rowerowej (w sumie około 30 km). Ten fragment trasy wybudowany został na historycznym, dawnym nasypie kolejowym. Samochód zaparkowaliśmy w miejscowości Podczerwone, tuż obok elektrowni wiatrowej. Zaraz po złożeniu rowerów i szybkim ich serwisie, wjechaliśmy na asfaltową trasę rowerową, ciągnącą się, aż do Trsteny na Słowacji. Jadąc tą trasą, po raz pierwszy poczułam szczere pragnienie posiadania "szosówki". Po głowie chodziła mi jedna myśl: "na rowerze szosowym, dopiero by tutaj się gnało"! Na liczniku niezmiennie mieliśmy 25 - 30km/h i nie zauważyłam kiedy przejechaliśmy 20 km. Schody zaczęły się dopiero potem. Zdecydowaliśmy, że skoro tak łatwo poszło te 20 km, to wrócimy inną drogą, kawałek przez góry. No i masz babo placek. Zaczęło się fajnie: asfalt, szutrowe drogi, raz podjazd, raz zjad. Kierowaliśmy się na miejscowość Brezowica. Trudności zaczęły się potem. Nawigacja telefoniczna - OruxMaps kierowała nas dobrze, ale wciąż pod górę. Drogi, z szutrowych stawały sie ziemisto-trawiaste, a potem już tylko błotniste. Niestey nie dało się podjeżdżać, trzeba było rower pchać pod górę. W pewnym momencie błoto zapchało mi górną półkę widelca i koła przestały się kręcić. Po usilnych pracach "odbłacania", brnęliśmy pod górę dalej. W takim stylu i w takich warunkach przebyliśmy pięć najdłuższych kilometrów naszej wycieczki. Dotarliśmy na górę Skoruszynę (1314). Stamtąd zaczął się kilkukilometrowy zjazd, najpierw po kamiennej drodze, potem po przestronnych polach. To był fun, wiatr we włosach! Po kilkunastu minutach zjazdu, dotarliśmy do Oravicy. Zatrzymaliśmy się na lokalny gulasz, ale z gorących źródeł już nie skorzystaliśmy. Zależało nam na powrocie do samochodu przed zmrokiem. Wracaliśmy drogami lokalnymi kierując się na Głodówkę. Tam po raz drugi tego dnia włączyliśmy się do ruchu na wspomnianej wcześniej trasie rowerowej, która doprowadziła nas do samochodu. Zrobiliśmy tego dnia 60 km!

 
 
 

Comments


Featured Posts
Check back soon
Once posts are published, you’ll see them here.
Recent Posts
Archive
Search By Tags
Follow Us
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page